Ludowy Klub Sportowy ORZEŁ Torki - strona nieoficjalna

Do Birczy wybraliśmy się bez dwóch podstawowych zawodników. Ireneusz Mroziński i Bartosz Jakubowski z różnych przyczyn nie mogli stawić się na meczu. Mimo to w pierwszej połowie spotkania radziliśmy sobie całkiem nieźle. Leśnik atakował, a my broniąc się wyprowadzaliśmy kontry. Po jednej z takich kontr koronkowa akcja Marcina Strusia, Tomasza Szkafaraka i Damiana Koptyńskiego zakończyła się zdobyciem bramki przez tego ostatniego. Po stracie bramki Leśnik rzucił się do ataku. Jednak do końca pierwszej połowy spotkania nie udało się zawodnikom z Birczy zagrozić naszej bramce. Druga połowa meczu to falowe ataki Leśnika. Większość z nich kończyła się jednak na naszych pomocnikach i obrońcach. Nieliczne kontry jakie udało się nam wyprowadzić nie prowadziły do możliwości podwyższenia przez nas zdobyczy bramkowej. W doliczonym czasie gry (93 min.) rezultat spotkania został ustalony po rzucie rożnym, który celnym strzałem głową tuż obok słupka wykończył Szczepan Szczepanowicz. Szkoda punktów straconych w samej końcówce meczu, jednak przyznać trzeba, że Leśnik w tym spotkaniu był zespołem lepszym i miał więcej sytuacji, które mogły zakończyć się zdobyciem bramek.